Suknia z płyt: projekt, ktorego nie da się obronić?
Finałowy pokaz i oceny jury pokazały jednak, że problem z projektem i uwzględnieniem opinii swojej klientki miała nie tylko Ania. Sara także nie wzięła pod uwagę zaleceń współpracującej z nią modelki. Kiedy dziewczyna zobaczyła finalny produkt, zamarła z przerażenia.
- O Boże, po prostu mam kuper jak kaczka, to jest masakra, do chrzanu, ja nawet tego nie chcę, to jest po prostu brzydkie! - dziewczyna wyglądała, jakby się miała za chwilę rozpłakać.
W podjęciu decyzji jury tym razem pomagał Maciej Zień, ulubiony projektant polskich gwiazd. Pochwały za kreacje modelek zebrali: Bartek, Michał, Sylwia i Piotr. Najgorzej oceniono zaś dwie kreacje. Te, które wyszły spod igły Ani i Sary.
- Ta sukienka jest po prostu w złym guście, wyszła taka kicha- tak Anja Rubik skomentowała kreację stworzoną przez Annę.
- Projekty, które pokazała mi Marta, były zupełnie nie w moim stylu. Chciałam, żeby wyglądała wyjątkowo - próbowała się bronić projektantka.