Tak wyglądał finałowy odcinek
Choć dla Mateusza, w przeciwieństwie do finalistów "Project Runway", udział w tego typu pokazie nie był debiutem, zachowywał się najmniej profesjonalnie spośród wszystkich uczestników tego wydarzenia. Panika, jaką wywołał za kulisami pokazu z powodu drobnej plamy, podniosła ciśnienie nie tylko Ani. Modela, który narzekał na wykonanie swojego stroju, musieli uspokajać Katarzyna Sokołowska i Tomasz Ossoliński.
- Po prostu spodnie są źle uszyte i tyle - komentował.
- Mateusz, ty też kiedyś zaczynałeś- przypomniał mu mentor "Project Runway". Zachowanie Magi nie spodobało się także widzom.
"Tragedia, z dorosłym człowiekiem muszą rozmawiać jak z dzieckiem, motywować go. Przecież to jego praca do cholery! Żenada, jak wielcy projektanci mają pracować z kimś takim? Ten człowiek jest aspołeczny"- czytamy w jednym z komentarzu na oficjalnej stronie programu.
"Gdybym była projektantką, po tym wystąpieniu, w życiu bym go nie zatrudniła. Żaden z niego model"- dodał ktoś inny.
I choć na szczęście humory Mateusza nie zaszkodziły pokazowi Ani, to model sam sobie zrobił antyreklamę.