Wybawienie z depresji
- Kiedy więc Danusia powiedziała o swojej depresji, ulżyło mi. Biorę przykład i przyznaję: nie jestem świetna w każdej dziedzinie, oszukiwałam - zapewnia.
Jak czytamy w "Na Żywo", wyznanie koleżanki skłoniło Dereszowską do pójścia na terapię, która była jej potrzebna. To jest dla niej najlepsze lekarstwo, którego dziś już sobie nie odmawia.