Kto tu jest ofiarą?
Gdyby mimo wezwania do zapłaty adresat maila nie miał zamiaru potraktować go poważnie, otrzymuje kolejne listy z informacją, że jego dług i personalia znajdą się na stronach oszusci.org oraz Krajowego Rejestru Długów.
Rubik już dostał korespondencję tej treści, w której straszono go też windykacją i rozesłaniem do sąsiednich firm ostrzeżenia - "waszym sąsiadem jest dłużnik i oszust". Sprawą zajmuje się prawnik Rubika, ale sprawca całego zamieszania zdaje się czuć bezkarny. Choć działalności Krzysztofa Habiaka przypatruje się policja, on nie uważa, by robił coś złego. Co więcej, w obliczu ostatnich prasowych publikacji twierdzi, że stał się ofiarą pomówień. Tak broni się w wydanym niedawno oświadczeniu.
"Część przedsiębiorców, do których została skierowana moja oferta, wykazała się rażącym niedbalstwem i niezachowaniem należytej staranności, polegającym na niezapoznaniu się lub niewystarczającym zapoznaniem się, z moją ofertą, a pomimo tego przesłaniem oświadczania woli o jej akceptacji. Warto dodać, iż tak rażące niedbalstwo, zgodnie z dorobkiem doktryny i judykatury, nie może stać się przyczyną do uchylenia się od swojego oświadczenia woli" (zachowano oryginalną pisownię).