Nikomu nie odmawiał
Gdy po kilku miesiącach wciąż brakowało poważnych ofert, przerażony Cyrwus zaczął przyjmować wszystko, co tylko mu zaproponowano.
- Zacząłem wykonywać rozpaczliwe ruchy, żeby pozbyć się "gęby" Ryśka. Kiedy zadzwonił producent "Szymon Majewski Show" z propozycją współpracy, długo się nie zastanawiałem. Przed laty Janusz Gajos zaczął występować w kabarecie. Pomyślałem: "Jemu się udało wyjść z szufladki, to może mnie też się uda?" – zastanawiał się.