Pokładano w niej wielkie nadzieje
Co rzadko się zdarza, na dużym ekranie zadebiutowała już na pierwszym roku studiów. Wystąpiła w czarno-białym filmie psychologicznym "Ćma" Tomasza Zygadły oraz sensacyjnym obrazie wojennym "Wyrok śmierci" Witolda Orzechowskiego.
Równolegle do filmowej rozwijała się jej kariera sceniczna. Przez wiele lat podziwiać ją można było na deskach Teatru Dramatycznego, a potem Powszechnego w Warszawie.