Nie widział innego wyjścia
Blake postanowił dorobić jako tancerz go-go.
- Pracowałem jako striptizer. Plusem były napiwki, które udało mi się zebrać. W sumie były tak dobre, że pozwoliły mi na ukończenie mojej płyty. Misja wykonana – wyjawił w jednym z wywiadów.
Gdy wyszło na jaw, czym obecnie zajmuje się były ulubieniec publiczności, fani zamarli. Nikt się tego po nim nie spodziewał!