"Byłam tylko małą dziewczynką"
- Byłam tylko małą dziewczynką. Po prostu czuję, że ukradli mi dzieciństwo - wyznała po latach Hilton. Dziewczyna trafiła później m.in. do psychiatrycznego ośrodka dla młodzieży w Provo w Utah, gdzie miała doświadczyć kolejnych aktów przemocy seksualnej. Po latach opowiadała, że była tam zmuszana do przyjmowania leków i poddawano ją ciągłym badaniom ginekologicznym.
Paris Hilton nosiła w sobie te traumatyczne wspomnienia przez lata. Innym tematem tabu, którego nie chciała poruszać publicznie, była aborcja. Celebrytka zdecydowała się na nią, gdy była już po dwudziestce i nie czuła się "gotowa na macierzyństwo".