Bożena Walter: "program, który wymiatał ludzi z ulicy"
Jej największy telewizyjny sukces to słynne Studio 2, którego była współzałożycielką i współprowadzącą. To pierwsze wielogodzinne pasmo rozrywkowe było bezprecedensowym wydarzeniem w szarej PRL-owskiej rzeczywistości.
Tak legendarne studio Walter wspomina po latach.
- To był program, który wymiatał ludzi z ulicy. Prawie jak mecze piłki nożnej. Wszyscy biegli do domu i zasiadali przed telewizorami. Studio 2 pojawiło się wraz z pierwszą w Polsce wolną sobotą, za Gierka. To była pierwsza taka pozycja czysto rozrywkowa. Dostaliśmy zgodę na to, by ściągać zachodnie seriale i artystów. Abbę na przykład. Wydarzenie wtedy nieprawdopodobne. Zresztą do dziś się je w telewizji wspomina. Pracowało nam się cudownie. Miałam znakomitych kolegów - Edwarda Mikołajczyka, Tadka Sznuka, Tomka Hopfera.