Zespolony z satelitą
Oczywiście polscy scenarzyści nie byli ze swą absurdalnością pierwsi. W drugim sezonie serialu "Przystanek Alaska" Ricka Pedersona, chłopaka Meggi, biwakującego nocą wśród pohukujących sów zabija... spadający satelita.
I choć za życia Rick może i miewał problemy z dochowaniem wierności, morderczej maszynie miał być wierny nawet po śmierci – dosłownie. Jak mogłoby być inaczej, skoro od tamtej pory Rick i satelita stali się jednością? Też dosłownie.