Po latach patrzy na wszystko inaczej
Dziś stara się podchodzić do wszystkiego z dystansem. Nie przejmuje się złymi chwilami. Jak twierdzi, to one cementują związek.
- Kiedy powinie się nam noga, wtedy się nawzajem sprawdzamy. Jeśli razem przejdziemy trudne momenty i możemy nadal na siebie patrzeć, to najwięcej daje związkowi. Najbardziej dramatyczne chwile dużo bardziej zbliżyły mnie do Piotra niż te, kiedy sobie ćwierkamy wyznała na łamach "Gali".