Po co jej ta kompromitacja?
Popularne przysłowie mówi, że "Kto jest od wszystkiego, ten jest do niczego". Lepiej znaleźć swoją niszę i w niej się sprawdzać, niż udawać eksperta od każdej dziedziny.
Odeta Moro-Figurska najlepiej zna się na show-biznesie i lifestylowych zagadnieniach, o których dyskutuje w "Kawie czy herbacie?", więc sugerujemy jej, aby przestała udzielać się tam, gdzie się tylko kompromituje.
Czy szefowie TVP odsuną ją od studia olimpijskiego? Bardzo możliwe.
AOS/KŻ