Kolejna wpadka Odety Moro-Figurskiej
Można odnieść wrażenie, że Odeta Moro-Figurska nie ma w ostatnim czasie dobrej passy. Nie dość, że w trakcie Euro 2012 postanowiła włączyć się do afery z wykorzystywanymi Ukrainkami na antenie Eski Rock i wyznała w "Fakcie", że jej mąż też ją gwałci, to wielu widzów doskonale pamięta jej wpadkę podczas ostatniego konkursu Eurowizji.