Przyznaje się do błędów
- W życiu prywatnym znacznie częściej czegoś nie wiem niż w życiu zawodowym. Znaki zapytania dotyczą czasem najprostszych decyzji, na przykład co do koloru torebki. (...) Ale jeśli chodzi o pracę oczywiście jest inaczej. Co to za szef, który by nie wiedział co ma robić? I we wtorek myślał inaczej niż w środę. Nie zmienia to faktu, że bardzo lubię rozmawiać z ludźmi i słuchać ich opinii na dany temat. Bez problemu mówię "Pomyliłam się" - wyznaje Nina Terentiew.