Krew się leje
Eksplozje, szturmy, strzelaniny i podstępy. Egzotyczna piękność, męska przyjaźń i obrazowo chlupocząca krew, której rozprysków realizator nie szczędzi widzowi ani przez chwilę.
Nic w „Niezniszczalnych 2” nie jest jednak na serio, każde wydarzenie to kolejne „oczko” puszczone do widza.
Razem z bohaterami bawimy się w rozpoznawanie sytuacji, które doskonale znamy i układanie ich w nowy, ekscytujący schemat.