Domek z kart
Za oceanem ze starcia z piractwem coraz częściej zwycięską ręką wychodzą serwisy streamingowe, z których największym potentatem jest firma Netflix. Z około 100 tysiącami filmów w bazie, przy abonamencie nieprzekraczającym w przeliczeniu 25 złotych miesięcznie, serwis odpowiada za 1/3 całego ruchu w amerykańskim internecie.
Mając ponad 32 miliony płacących subskrybentów w samych tylko Stanach Zjednoczonych (oraz 18 milionów na rynkach zagranicznych), dochody Netflixa sięgają 1,2 miliarda dolarów. Nic więc dziwnego, że firmę stać na wyprodukowanie własnych seriali, w tym niezwykle popularnego "House of Cards", który kosztował bagatela 100 milionów dolarów.
Co ciekawe, jak podaje magazyn Variety, jeśli przeliczyć liczbę nielegalnych pobrań serialu na liczbę wszystkich internautów, Polska znalazłaby się na czele rankingu państw najchętniej piracących wspomnianą produkcję.