Najgorszy program 2014
Trudno w kilku zdaniach opisać to, co zaserwował nam TVN jesienią tego roku. Randkowy reality-show "Kto poślubi mojego syna?" był tak zły, że konkurujący z nim "Rolnik szuka żony" urósł do miana arcydzieła.
Nawet gwiazdy stacji Edwarda Miszczaka nie były w stanie strawić programu o szukających żon kawalerach i ich matkach. Jolanta Pieńkowska i Dorota Wellman w "Dzień dobry TVN" wyśmiały ideę show oraz jego bohaterów. I miały rację.
Nowość TVN, firmowana twarzą Agnieszki Jastrzębskiej, to najlepszy przykład na to, jak z reality-show zrobić docusoap. Zamiast prawdziwych emocji i wydarzeń, widzowie dostali randkową wersję "Ukrytej prawdy" z elementami "Warsaw Shore".
Wyreżyserowane sytuacje, przerysowani bohaterowie, sztuczne dialogi i, co najgorsze, patologiczne relacje synów z matkami to największe słabości tego programu, które przesądzają o jego porażce.
Czegoś tak złego dawno w telewizji nie widzieliśmy.
Zgadzacie się z naszym wyborem? A może zażenowało was coś innego?