11. Pobicie Grzegorza Miecugowa
Przystanek Woodstock to nie tylko dobra zabawa i szaleństwo na koncertach. Wydarzeniu towarzyszą również różne dodatkowe imprezy.
Jedną z nich jest Akademia Sztuk Przepięknych. Jej gośćmi byli satyryk Artur Andrus i dziennikarz Grzegorz Miecugow. Obaj poprowadzili na żywo "Szkło kontaktowe".
Początkowo nic nie zapowiadało skandalu. W trakcie spokojnej rozmowy obu dziennikarzy, na scenę wtargnął młody mężczyzna, który najpierw pokazał do kamery kartkę z napisem "TVN kłamie", a następnie rzucił się z pięściami na Miecugowa.
Dopiero po chwili na scenę wbiegła ochrona, która obezwładniła woodstockowicza. Jak się później okazało, chłopak posługuje się w internecie nickiem "Axelio". Wszystkich najbardziej zdziwiła reakcja pozostałych uczestników programu. Jedni gwizdali, inni bili brawo. Nikomu jednak nie udało się sprowokować dziennikarza, który dowcipnie skwitował zaistniałą sytuację.
- Tak się trafia na YouTube!
Po nieprzyjemnym incydencie uczestnicy festiwalu wstali z miejsc i skandowali: "Przepraszamy".
_ - Dobra, nie ma sprawy_- powiedział poturbowany Miecugow.
Na publiczną napaść wobec jednej z czołowych twarzy TVN błyskawicznie zareagowało środowisko dziennikarskie, które w przeważającej mierze, niezależnie od światopoglądu i sympatii politycznych, potępiło ten akt przemocy.