"Koło fortuny"
Kto z nas nie pamięta kultowego "Koła fortuny" i niezapomnianych tekstów gospodarza: "Magdo, pocałuj pana" czy "Magdo, odsłoń panu cztery litery"? W latach 90. program prowadzony przez Wojciecha Pijanowskiego i jego uroczą towarzyszkę Magdę Masny gromadził przed telewizorami nawet 10 milionów widzów. W czym tkwił jego czar?
W zabawnym prowadzącym, urodzie asystentki i spektakularnych, jak na tamte czasy, nagrodach, wśród których poza Polonezem Caro, sprzętem do ćwiczeń, pralki automatycznej (która była wówczas niemal towarem luksusowym), mikrofalówką, pakietami kaset VHS, frytkownicą, grillem i autoalarmem, znalazły się nawet... 3 tony węgla.