Bohaterka stoczy się na samo dno...
Rozstanie z ukochanym i jednoczesna nauka do egzaminów zupełnie ją przerosły. Młoda Zimińska postanowiła więc rozładować napięcie, zażywając tabletki kupione u zupełnie obcego mężczyzny, którego poznała w pubie. Kompletnie zamroczona dziewczyna, wychodząc z lokalu, straciła przytomność. Dzięki szybkiej reakcji przechodniów udało się ją uratować.
Pobyt w szpitalu nie wstrząsnął jednak Olą, która szybko wróciła do nałogu.