Ma dla kogo walczyć
Mimo poważnych kłopotów, artystka starała się nie załamywać. Wiedziała, że musi jak najszybciej wrócić do normalnego funkcjonowania. Na każdym kroku motywowała ją do tego córka - Vesna. Nie chciała, by ta cierpiała z jej powodu.
- Jest przekonana, że teraz z każdym dniem może być już tylko lepiej. Dlatego stara się nie rozczulać nad sobą i wykonywać polecenia lekarzy. Miłość do córki sprawia, że nie poddaje się i każdy dzień wita z uśmiechem i nadzieją - zdradziła znajoma aktorki na łamach "Rewii".