Nie chce być dłużej kojarzona z bójką
Przez kilka tygodni gwiazdy prześcigały się, aby opowiedzieć mediom swoją, ich zdaniem jedyną słuszną, wersję wydarzeń. Obie panie straszyły złożeniem pozwu do sądu, a każdy kolejny dzień przynosił nowe informacje, relacje świadków i opinie osób związanych z show biznesem.
Według "Twojego Imperium", Agnieszka poprosiła Edwarda Miszczaka o to, by nie musiała dłużej prowadzić "Na językach". Nie chciała być więcej kojarzona z bójką, która podzieliła show biznes i miała dość napiętej atmosfery panującej wokół jej programu.
- Podczas tej rozmowy miały zapaść ustalenia, że dziennikarka "dociągnie" tę edycję do końca, a potem przejdzie do "Dzień dobry TVN", zastępując prawdopodobnie Magdę Mołek- zasugerował tygodnik.
A jak na te rewelacje reagują pracownicy stacji?