Czas na zmianę?
Tymczasem po nocy z Latoszkiem Agata nie umie poradzić sobie z emocjami... Ani znów spojrzeć w oczy Lenie. I w końcu wyznaje Wiktorii:
- Muszę stąd wyjechać…
- Co...? Daj spokój! Przez jednego cholernego faceta nie będziesz uciekała ze szpitala! To jest twoje miejsce, Agata… - zaskoczona spogląda na przyjaciółkę.
A załamana Woźnicka rzuca cicho:
- Nigdy nie czułaś, że musisz coś zmienić w życiu?
- Nie wiem, czy ucieczkę można nazwać zmianą!
- Owszem. Można…