Wielkie nadzieje
Sylwia kolejny raz poczuje, jak bliska łączy ich więź. W końcu pośle przyjacielowi ciepły uśmiech:
- Dobrze, że jesteś.
- Uważaj na siebie jutro.
- Nie mówmy o jutrze! Wreszcie będę mogła przejechać się samochodem autostradą w nocy, napić się dobrego wina. Chrzanić jogę i tai-chi! Będę tańczyć transowe kawałki w świetle stroboskopu!