Jeszcze o niej usłyszymy!
Z czasem na dobre zagościła na małym ekranie. Oglądać ją można było m.in. w serialu "Złotopolscy", "Chichot losu", "Przyjaciółki", "Misja Afganistan" i "Na dobre i na złe".
Powrotu do Polski nie żałuje, choć często narzeka na brak ról dla aktorek wkraczających w wiek dojrzały. Trudno jej się dziwić, w końcu w ostatnich latach wcielała się niemal wyłącznie w ekranowe matki i kury domowe. Szkoda, że drzemiący w artystce potencjał nie został należycie wykorzystany.
Nic straconego! Być może niedługo się to zmieni. Gwiazda stanęła przed wielką szansą, dzięki filmowi "Noc Walpurgii". Jak przyznała, czuje, że to najważniejsza w jej życiu rola. Oby miała rację...