Na planie filmu ''Austeria'' (1982)
Dlaczego zatem wyjechała z kraju?
- Najważniejszym powodem było dla mnie ogłoszenie stanu wojennego w grudniu 1981 roku. Sparaliżował moją karierę i podciął na wiele lat skrzydła talentu moim kolegom aktorom. Czułam, że nie mogę żyć w takiej atmosferze jako początkująca gwiazda, a za taką się uważałam. To, że dostałam rolę w amerykańskim filmie ”War and Love” reżysera Moshego Mizrahi tylko ułatwiło moją decyzję - mówi Głąbczyńska-Komorowska.