Spełniona artystka
Dziś artystka twierdzi, że jej sukces tkwi w jej uporze do spełniania marzeń. - Zawsze chciałam być piosenkarką. Miałam malutki magnetofon, na który się nagrywałam i tak się uczyłam. W chrześcijańskiej organizacji młodzieżowej, do której trafiłam, opiekunka usłyszała, jak śpiewam i powiedziała "masz wspaniały głos". Nie uwierzyłam jej. Ale skierowała mnie do zespołu, który szukał wokalistki. Usłyszałam, że nie będę musiała pisać piosenek, wystarczy, że będę śpiewać – mówiła w wywiadzie.
Śpiewanie jednak jej nie wystarczyło. Swoją przygodę z muzyką poszerzyła o więcej dziedzin i zrobiła światową karierę. Kim czuje się dzisiaj?
- Chcę być Sonique. Nie lubię być szufladkowana. Nie jestem tylko piosenkarką, jestem autorką tekstów, ale też producentką i DJ-em. To jest we mnie, we krwi, w duszy. Nie potrafię znaleźć słów, żeby mnie określić. Jedyne, co mogłam zrobić, to zmienić imię. Do Sonia dodałam "unique" i wyszło Sonique podsumowała.