Z dala od blasku fleszy
Sewioło wykorzystała swoje pięć minut sławy, ale nie potrafiła sensownie rozwinąć kariery. Jej gwiazda szybko zgasła i słuch po niej zaginął. Podobno przez kilka lat mieszkała za granicą. Publicznie pokazywała się bardzo rzadko, np. na imprezach organizowanych przez magazyn "Playboy", "CKM" itp.
Dziś praktycznie nic o niej nie słychać. Nie udziela się w mediach społecznościowych i jedynie z "Gazety Krakowskiej" wiemy, że ostatnio zajmowała się marketingiem.
Na najnowszej fotce z Facebooka widać, że wciąż jest atrakcyjną kobietą i mogłaby spokojnie namieszać na rodzimym podwórku show-biznesowym. Jednak ostatecznie wybrała życie z dala od blasku fleszy.