Ulubienica panów
Bezpruderyjność Sewioło wykorzystał także magazyn "Playboy", który zrobił z niej okładkową gwiazdę w lipcu 2001 r. Wszystko wskazywało na to, że drzwi do dalszej kariery w show-biznesie są dla niej otwarte. Ale nic z tego.
Bezpruderyjność Sewioło wykorzystał także magazyn "Playboy", który zrobił z niej okładkową gwiazdę w lipcu 2001 r. Wszystko wskazywało na to, że drzwi do dalszej kariery w show-biznesie są dla niej otwarte. Ale nic z tego.
Podziel się opinią
Komentarze
Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj