Brat otrzymał burę od rodziców
Wynagrodzeniem za pracę na planie filmu "Jeśli się odnajdziemy" było uznanie w oczach całej ekipy oraz... paczka gumy "Donald", którą dostała od Krzysztofa Kolbergera.
- Te prawie niedostępne gumy do żucia z kolorowymi historyjkami w środku były wówczas niesamowitą gratką. Od razu podzieliłam się nimi z Bartkiem – mówiła na łamach tygodnika "Na Żywo".
Co ciekawe, brat również otrzymał rolę w produkcji. Choć dla 13-letniego chłopca praca nad filmem była ogromnym przeżyciem, to nie ją z rozrzewnieniem wspomina po latach, ale awanturę, jaką zrobiła mu mama, gdy dowiedziała się o pomyśle zgłoszenia Moniki na casting.