Bywanie na salonach pozwala jej zapmnieć o targedi
- Dzień po pogrzebie mojej siostry wyjechałam na tydzień z kraju. Odcięłam się od tego wszystkiego. Jest to na tyle ciężkie, że nie każdy zdaje sobie z tego sprawę, że to, że jestem tutaj i rozmawiam chociażby z tobą- zwróciła się do Jastrzębskiej - pozwala mi zapominać o tych smutnych dla mnie chwilach, które są w moim życiu nadal i na pewno długo, długo jeszcze będą - powiedziała Monika Pietrasińska.
Trzeba przyznać, że wypowiedź modelki brzmiała wyjątkowo rozsądnie. Podkreśliła to zresztą już w studiu śniadaniowego magazynu Agnieszka Jastrzębska, która zauważyła, że osoby pracujące w show biznesie, nawet po najtrudniejszych przeżyciach, muszą prędzej czy później wrócić do codziennych obowiązków. A bywanie na czerwonym dywanie to w ich przypadku jeden z nich.
KM/AOS