Oszukani przez Tomasza Lisa
Gen. Gromosław Czempiński, który był bohaterem poprzedniego wydania "Newsweeka", również został niemile zaskoczony przez redakcję. Chodziło o fotografię wojskowego z niepełnosprawnym synem, które pojawiło się na okładce bez wiedzy zainteresowanych.
- Nie miałem pojęcia, że moje zdjęcie z Piotrkiem znajdzie się na okładce. Dziennikarz poprosił mnie o wypowiedź nawiązującą do protestu matek niepełnosprawnych dzieci. Zgodziłem się, bo wcześniej nasza historia ukazała się w książce, a poza tym zrobiłem to w słusznej sprawie. Byłem jednak przekonany, że moja wypowiedź będzie połączona z wypowiedziami innych rodziców. Ale na okładkę nie wyrażałem zgody - powiedział w rozmowie z gazetą.pl.
Jak przyznał, zaskoczona była również jego żona, która źle zareagowała na okładkę.
- Początkowo nawet nie chciała mi uwierzyć, że ja nic o tym nie wiedziałem - opowiadał Czempiński.
Kilka tygodni wcześniej jeszcze większym echem odbiła się inna okładka "Newsweeka" z Kubą Wojewódzkim, na którą ten też nie wyraził zgody.