Żerowanie na najniższych instynktach
Najsłynniejszym przedstawicielem późnego nurtu mondo jest seria „Face of Death”, dystrybuowana na polskim rynku wideo jako „Oblicza śmierci”.
Pierwsza odsłona cyklu pochodzi z 1978 roku. Obskurna produkcja, wyprodukowana za kwotę zaledwie 450 tys. dolarów, zarobiła zawrotne 35 mln, stając się mrocznym obiektem pożądania fanów makabry na całym świecie i przebojem wypożyczalni VHS.
Choć obraz reklamowano jako „zakazany w 40 krajach”, to w rzeczywistości nie został dopuszczony do wyświetlania w Australii, Nowej Zelandii, Finlandii, Wielkiej Brytanii i Norwegii. Kontrowersje wzbudziły sceny ludzkiej śmierci, choć jak się później okazało, niektóre z nich były inscenizowane (scena egzekucji więźnia). Nie zmienia to faktu, że „Oblicza śmierci” zawierają odstręczające zdjęcia kaźni zwierząt (zabijanie fok) i ludzi (bombardowanie napalmem w Wietnamie).
„Oblicza śmierci” doczekały się pięciu sequeli, a w 2000 roku część pierwsza trafiła na listę „50 najbardziej kultowych produkcji wszech czasów” magazynu Entertainment Weekly.