Życie jej nie rozpieszczało
W 1998 roku u jednej z córek gwiazdy zdiagnozowano bardzo rzadki rodzaj nowotworu oka. Katya miała wówczas dopiero kilka miesięcy, a zmuszona już była przejść bardzo poważną operację, od której zależało jej życie. Lekarze usunęli dziewczynce prawe oko. Rok później okazało się, że choroba zaatakowała także drugą z gałek. Na szczęście poprawę przyniosła chemioterapia i oko udało się uratować.
Kilka lat później, gdy wydawało się, że wszystko zaczyna się układać, aktorka przeżyła kolejny wstrząs...