Zgubne nałogi
"Narkotyków nie brałem, więc trudno mi się wypowiadać. Nie wstyd brać, bo to nałóg, ale żałosne wsiąść po tym w samochód. Szkoda mi Darka, bo ma dzieci. Zapłaci za to wyjątkowo wysoką cenę. On pójdzie siedzieć. Co to za różnica czy 4,6 czy 8 lat, jak nie dłużej. Zniszczył sobie i ofierze i jej rodzinie całe życie" - zauważa Wiśniewski (zachowano pisownię oryginalną).
Wyrozumiałość lidera Ich Troje z pewnością wynika z faktu, że sam w przeszłości zmagał się z nałogiem. Jako syn alkoholików cierpi na syndrom DDA (dorosłe dziecko alkoholików). Miał okres w swoim życiu, kiedy często zaglądał do kieliszka. Potrafił się jednak z tym problemem uporać, podobnie jak jego matka. Wiśniewski przypomniał o tym w swoim felietonie.
"Zmądrzałem. Albo może wspominam co rok, że moja mama nie pije od 11 lat. I ja nie chcę! However .... Działa!" - podkreśla.
KŻ/AOS