Empik dementuje: nie ma dowodów, że zdjęcie wykonano w naszym salonie
"Dostajemy od Was informacje, że książka nowego 'MasterChefa, Dominiki Wójciak, pojawiła się już dzisiaj w jednej z księgarń sieci EMPIK. Publikacja zwycięzcy 'Masterchefa' zawsze ukazuje się po finale programu. Tak miało być i tym razem, zaistniałą sytuację wyjaśnimy jak najszybciej" - czytamy na oficjalnej stronie programu. Wpadkę skomentował też Empik:
"Na chwilę obecną czekamy jednak na potwierdzenie, że zdjęcie zostało zrobione w jednym z naszych salonów. Jeżeli to prawda, to oczywiście wyciągniemy konsekwencje"- zapewnili w oświadczeniu przedstawiciele sieci. Kilka godzin później na oficjalnym facebookowym profilu Empiku pojawiła się informacja dementująca pogłoski, że za wpadką stoi ta właśnie sieć.
"Książka Dominiki Wójciak pt.:'Kuchenne opowieści' pojawiła się w sprzedaży w Empikach zgodnie z planem - czyli w dniu dzisiejszym (8 grudnia). Dementujemy internetowe doniesienia jakoby Empik wyeksponował ten tytuł na półkach i rozpoczął sprzedaż z wyprzedzeniem, jeszcze przed ogłoszeniem wyników programu. Sprawdziliśmy dokładnie: wczoraj nie odnotowaliśmy sprzedaży ani jednego egzemplarza tej książki. Nie znamy pochodzenia zdjęcia okładki, które pojawiło się w sieci wczoraj ok.godz.19.00 - nie ma dowodów, że zostało ono wykonane w jednym z naszych salonów (nie widać na nim półek, regałów ani żadnych elementów identyfikujących Empik). Osoba, które je opublikowała jako pierwsza w żaden sposób nie jest związana z naszą firmą" - czytamy.
Przypomnijmy, że to nie pierwszy przypadek, kiedy nazwisko zwycięzcy "MasterChefa" ujrzało światło dzienne przed czasem. W 2012 roku na dwa dni przed finałem 1. edycji kulinarnego show stacja ujawniła na stronie programu materiał wideo z rozmową z Basią Ritz, która opowiadała o radości z wygranej.
KM/AOS