Tragiczna śmierć Mirskiej. I tajemnica nagrobka
Drugim mężem Mirskiej był perkusista orkiestry Braci Łopatowskich – Zbigniew Reiniger. Mężczyzna był od niej o 11 lat starszy. Nigdy nie mieli dzieci. Czemu się pobrali? Podobno gwiazda nie była w stanie pokochać ani Zbigniewa, ani nikogo innego. Istniał dla niej jedynie tragicznie zmarły Jan. Małżeństwo nie było szczęśliwe, choć uchodziło za bardzo zgodne.
- Żeby nie zwariować, każde z nich uciekało w swój świat - mówi Stolarski "Na żywo". Piosenkarka lubiła oglądać stare zdjęcia i czytać listy od dawnego ukochanego. Ale drugim mężem dzielnie opiekowała się, gdy został sparaliżowany. Sama wówczas już od lat chorowała na serce.
Skromne życie Mirskiej i jej męża przedstawiono w dokumencie o piosenkarce. Powstał w 1981 r. 10 lat później gwiazda zmarła z wygłodzenia. Ten sam los podzielił jej małżonek. Oboje zostali pochowani na cmentarzu Komunalnym Północnym w Warszawie.
Ich nagrobek jest wyjątkowy - i chodzi nie o formę, a o napisy. Na grobie wypisano jedynie daty urodzenia i śmierci małżonków i dodano słowo "piosenkarka". Zrobiono jednak błąd - zamiast Reiniger napisano Reinger.
Trwa ładowanie wpisu: instagram