Olśniewająca
W tym roku Kuligowska porzuciła tradycję i czarne sukienki odwiesiła do szafy. Jasna kreacja z romantycznymi zdobieniami sprawdziła się znacznie lepiej niż balowe wdzianka z ubiegłych lat. Było elegancko, kobieco... Martę odmienił nie tylko ubiór, ale i nowa fryzura. Dziennikarka udowodniła, że warto eksperymentować z wizerunkiem.
Zgadzacie się?