Grzywacz zwolniona z TVP
Dziennikarka niespodziewanie została zwolniona z etatu w Telewizji Polskiej. Nie trudno się domyślić, że było to pokłosie romansu, jaki nawiązała. - Po prostu któregoś dnia nie znalazłam swojego nazwiska na grafiku dyżurów.
Niestety, ale związek z Bagsikiem skończył się równie szybko, jak się zaczął. Grzywacz została samotną matką i poświęciła się wychowaniu córki.
- Nie zniknęłam na długo. Właściwie nie było mnie tylko 2 lata, kiedy urodziłam córkę. Potem wróciłam do pracy w mediach, tylko że nie do telewizji, ale do prasy, głównie kolorowej - powiedziała dla serwisu styl.pl.