''Ślub wzięliśmy w 10 minut''
Pierwszą żoną Walczewskiego była uznana aktorka Anna Polony, podobnie jak on związana ze Starym Teatrem w Krakowie. Ich małżeństwo trwało 13 lat, jednak jak mówiła sama aktorka, nie znosiła jego trybu życia. Podobno ślub wzięli pod wpływem jego matki.
Ich związek zakończył się w atmosferze skandalu. Wczesną wiosną 1974 roku Walczewski poznał młodziutką Małgorzatę Niemirską (na zdjęciu). Aktor miał 37 lat i właśnie kręcili zdjęcia na planie popularnego serialu kryminalnego „Kobra”.
Początki znajomości były bardzo niewinne. Aktorzy bardzo się zaprzyjaźnili, on ją rozśmieszał, ona uważała go za dobrego, miłego człowieka. Do prawdziwej eksplozji uczuć doszło podczas zdjęć do trzeciego odcinka. Postanowili być razem.
- Ślub wzięliśmy w 10 minut, między próbą a spektaklem, poza świadkami nikt o tym nie wiedział. Nikogo nie było - mamy, taty. Nie chcieliśmy rozgłosu. Do urzędu na Pradze-Południe pojechaliśmy wartburgiem, który Marek kupił za kabaretowe występy w krakowskiej Jamie Michalikowej. Po ślubie przyszliśmy do domu moich rodziców, Marek uklęknął przed mamą z bukietem bzu, a mama mówi: "O Boże, chyba wzięliście ślub!" - zdradziła Niemirska w rozmowie z Gazetą Wyborczą.