"Piekielny hotel" - format stworzony dla Gessler?
Od początku było jasne, że Małgorzata Rozenek nie ucieknie od porównań do Magdy Gessler. "Piekielny hotel" i "Kuchenne rewolucje" to zbyt podobne formaty z analogiczną rolą prowadzących.
Niezależnie od kontrowersji, jakie budzi styl pracy kulinarnej ekspertki na planie programu, to właścicielce kilkunastu restauracji nie można odmówić wiedzy zarówno na temat kuchni, jak i prowadzenia biznesu. Podobnie jak wyrazistej osobowości, której w przypadku Rozenek i "Piekielnego hotelu" ewidentnie brakuje.
W sieci można nawet trafić na opinie, że w "Piekielnym hotelu" o wiele lepiej niż Rozenek, sprawdziłaby się właśnie Gessler. O tym, że charyzmatyczna restauratorka jest idealna do tej roli, nie wątpi chociażby hiszpańska telewizja, która zaprosiła polską gwiazdę do współpracy przy tamtejszej edycji "hotelowych rewolucji". Magda Gessler pochwaliła się nowym projektem kilka tygodni temu.
- W Hiszpanii poproszono mnie o bardzo podobny program. Jesteśmy już po rozmowach. "Piekielny hotel" tylko, że robiony na całym świecie! Także będę od przyszłego roku jeździć po świecie i robić ten program dla hiszpańskiej stacji - mówiła w rozmowie z "Faktem".
KM/KJ