Nie wierzyła w swój sukces
Jakiś czas temu na łamach "Gali" Małgorzata Rozenek przyznała, że informacja o przesłuchaniach do programu "Perfekcyjna Pani Domu" spadła na nią w zupełnie niespodziewanym momencie życia. Mimo to zdecydowała się wziąć udział w castingu do roli prowadzącej.
- Właśnie oddawałam doktorat z prawa i zastanawiałam się, czy przygotowywać się do habilitacji, (...) czy iść do kancelarii. (...) Uznałam, że przydadzą mi się dwa tygodnie przerwy na podjęcie decyzji i wówczas zadzwoniono do mnie z TVN z propozycją. Ucieszyłam się i pomyślałam, że ten program wypełni mi pewnie dwa dni w tygodniu. (...) Reszta się nie zmieni, będę zajmować się domem, dziećmi. Szybko okazało się, jak bardzo się pomyliłam - powiedziała.