Została zaszufladkowana
Dzięki programowi "Perfekcyjna Pani Domu" o Małgorzacie Rozenek usłyszała cała Polska. I choć na początku kariery w telewizji łatka "idealnej gospodyni" przynosiła jej więcej profitów niż strat, z czasem te proporcje zupełnie się odwróciły. Rola nieskazitelnej pani domu zaczęła ją uwierać i nie ma co ukrywać, na pewien okres zaszufladkowała. Mimo to Rozenek nie żałuje udziału w show TVN.
- Lubię ten etap swojego życia. Wiele zawdzięczam udziałowi w programie "Perfekcyjna Pani Domu", bo to od niego zaczęła się moja kariera w mediach - powiedziała w "Gali".
W tym samym wywiadzie gwiazda przyznała, że informacja o przesłuchaniach do programu spadła na nią w zupełnie niespodziewanym momencie życia. Mimo to zdecydowała się wystąpić w castingu do roli prowadzącej.
- Właśnie oddawałam doktorat z prawa i zastanawiałam się, czy przygotowywać się do habilitacji, (...) czy iść do kancelarii. (...) Uznałam, że przydadzą mi się dwa tygodnie przerwy na podjęcie decyzji i wówczas zadzwoniono do mnie z TVN z propozycją. Ucieszyłam się i pomyślałam, że ten program wypełni mi pewnie dwa dni w tygodniu. (...) Reszta się nie zmieni, będę zajmować się domem, dziećmi. Szybko okazało się, jak bardzo się pomyliłam - dodała.