Wokalista ma zdanie na każdy temat
Maleńczuk uważa także, że w każdym Polaku tkwi cham i... pan. Według niego, zalążka takiego zachowania należy szukać w przeszłości.
- Chamstwo w państwie. Dlaczego? Dlatego, że polska arystokracja narobiła tego bigosu. Dany hrabia, znudzony Korybut Wiśniowiecki czy jakiś inny, przeleciał już wszystkie hrabianki na tym balu. Ma już ich dość. Chce dużej du*y, dużego cyca, baby ze wsi. Idzie więc na tę wieś, tam się rozmnaża. Potem ta baba rodzi i w tym chłopaku, który urodził się na sianie, więc chamie - pan się budzi. On do polityki chce, chce rządzić. W ten sposób w każdym z nas jest trochę tego chama i chłopki i trochę tego znudzonego Korybuta Wiśniowieckiego, który siał tą spermą jak podwórkowy kundel na prawo i lewo - wyjaśnił dobitnie.
Wiele kontrowersji wzbudziła również opinia wokalisty na temat kobiet. Agustin Egurrola, znany z wielkiego zamiłowania do płci pięknej, z pewnością nie mógłby się podpisać pod słowami zasiadającego obok na kanapie Maleńczuka.
- Czy to nie jest tak, że świadomie przyklejasz sobie łatkę szowinisty i mizogina? Z upływem lat pogarsza się twój stosunek do kobiet. Nie wiem czemu, bo w domu masz piękne kobiety, żonę i córki. O co chodzi? Mówisz, że kobieta musi być piękna, a intelekt to rzecz drugorzędna - dociekał Wojewódzki.
- Zacytuję tu film "Psy 2": "To nie jest prawda, że one są złe. One są po prostu beznadziejnie głupie". Uważam, że kobieta powinna być przede wszystkim piękna, najlepiej nic więcej. Ale umówmy się, że prawdziwe piękno wynika również ze środka, więc jeżeli to jest osoba pusta i ma regularne rysy, to jeszcze wcale nie znaczy, że jest piękna - podsumował rozmowę Maleńczuk.
AR/AOS