Nie reagowała na zaczepki Holoubka
Zawadzka długo broniła się przed uczuciem zakochanego w niej do szaleństwa Gustawa Holoubka. Początkowo wszyscy ostrzegali ją przed związkiem z aktorem. Wmawiano jej, że wielcy i sławni mają to do siebie, że najpierw rozpalą uczucie, a potem bez żalu porzucą. Tyle wystarczyło, aby im uwierzyła.
Na znak tego, że nie interesują ją zaloty Holoubka, wyszła za mąż za operatora Wiesława Rutowicza, którego poznała na planie filmu "Późne popołudnie". Wkrótce pożałowała tej decyzji.