Sława mimo woli
Kiedyś grali parę i byli sobie bliscy. Mówiło się, że to, co ich łączy, to coś więcej niż przyjaźń. Joannę Brodzik i Pawła Małaszyńskiego podejrzewano nawet o romans. Kolorowa prasa chętnie rozpisywała się na ich temat. Aktor nie spodziewał się takiej popularności. Nie o takiej sławie marzył.
- Nie planowałem, że osiągnę jakiś medialny sukces. Chciałem przede wszystkim pracować w teatrze - przytacza wypowiedź gwiazdy "Na Żywo".