Podobny do Krzysztofa Chamca
Do filmu trafił już jako piętnastolatek. Zadebiutował w roli młodego króla w „Kazimierzu Wielkim” w reżyserii Ewy i Czesława Petelskich.
- Reżyser Czesław Petelski zauważył mnie na korytarzu siedziby Zespołów Filmowych przy Puławskiej w Warszawie. Zanosiłem tam wtedy jakieś dokumenty ojca. Na schodach spotkał mnie pan, którym okazał się właśnie reżyser. Stwierdził on, że jestem podobny do Krzysztofa Chamca. Tak trafiłem do filmu – opowiadał w portalu nowiny24.
Na zdjęciu Maciej Orłoś w filmie "Hania", reż. Krzysztof Wierzbiański i Stanisław Wohl, 1984