Ma wątpliwości
Pocałunki będą coraz gorętsze... Jednak w końcu Marcin się odsunie:
- Zwykle to ja zwabiam młode dziewczyny do lasu, a tu proszę.
- Niespodzianka?
- Bardzo miła, ale... fatalnie trafiłaś.
- Czy ja wiem? Całkiem nieźle całujesz...
- Nie masz pojęcia, jaki ze mnie drań. Ale nawet taki drań czasem ma skrupuły - Marcin spojrzy kuzynce prosto w oczy.
- Chcę cię lojalnie uprzedzić, że nadal będę szukał tamtej dziewczyny. Muszę ją odnaleźć, bo chcę się upewnić, chcę sprawdzić, czy to było coś ważnego czy nie.