Zazdrość i niepokój
Kinga w końcu wybuchnie:
- Wcale bym się nie zdziwiła! Swoją drogą, podrywanie żonatych facetów powinno być karalne! Grzywny bym waliła albo normalnie... do więzienia!
Małżeńskie zmartwienia przyćmi szybko zupełnie inny, o wiele poważniejszy problem, któremu Kinga będzie musiała stawić czoła.