Przykra prawda
Chociaż na ekranie aktorzy wyglądają jak jedna wielka rodzina, poza wizją już nie są tak zgrani.
- Przyjaźni serialowych nie mam. Każdy robi swoje i ucieka. (...) Teraz jest wyścig szczurów, pogoń za pieniądzem i ludzie nie bardzo się sobą interesują. Choć mnie się wydaje, że my na planie "M jak miłość" jesteśmy sobie życzliwi. Mnie interesuje, co się z moimi kolegami dzieje, staram się z nimi rozmawiać, wspierać. Jednak bez bratania i wspólnego picia wódki - zdradziła w wywiadzie dla "Wprost".